Tęczowy Szóstek - 18-03-2009 22:22:16

Wszyscy znamy tą osobowość. Człowiek wielkich czynów, autor tekstów, których nie sposób zapomnieć. Mimo to, że nieraz zadziwił nas ich poziomem, nie spoczął na laurach. W jego umyśle(?)... rdzeniu kręgowym... rozómie! tworzą się coraz to nowe, zadziwiające poziomem głupoty cięte riposty. Za każdym razem gdy myślisz, że to był szczyt Jego możliwości, On przytłacza Cię, drogi drogi czytelniku, czymś o czym w życiu byś nawet nie pomyślał! Następnym razem gdy zdecydujesz się Mu wrzucić, zastanów się: czyż Wielki CJ w istocie nie jest różowymi okularami, przez które co dzień patrzysz? Czyż to nie właśnie On czyni Twoje życie znośniejszym? Zastanów się... dopiero potem Mu wrzuć =] Forumowicze! Wytężcie pamięć i przysyłajcie cytaty naszego idola! Każdy po jednym! Razem zbudujemy wielkie imperium! Normy poprzekraczamy bo stać nas na to! ELO!

Ehh... im grubszy się staję, tym smutniejszy.


Z pewnych powodów nie mogę podać kontekstu:

Końdzió: A jak AIDS miały? <o laskach>
CJ: Nie, ładne były.

GotLink.plRewal pensjonaty